Jak już bluzka była gotowa, stwierdziłam, że trochę wieje nudą - dlatego dodałam jej nieco asymetrii.
środa, 21 maja 2014
Asymetryczna bluzka z resztek
Przeglądając moje pudła z tkaninami, znalazłam dwa białe materiały, z których postanowiłam uszyć bluzkę. I tak powstała "bohaterka" dzisiejszego postu - biała bluzka z koronkowymi wstawkami, oczywiście wszystko z resztek;-) Stwierdzam, że takie wietrzenie magazynów co jakiś czas bardzo się przydaje, gdyż po pierwsze nic niepotrzebnie nie zalega, a po drugie włącza się kreatywność. Korpus bluzki uszyłam na podstawie wykroju własnego, a wykrój rękawów pochodzi z Burdy. Główną tkaniną jest tutaj biała dzianina, otrzymana w prezencie (szczegóły tutaj). Oczywiście, dzianinę podszywałam flizeliną na brzegach, gdyż się trochę "falowała" podczas szycia, a rękawy i wstawki uszyte są z białej koronki.
Jak już bluzka była gotowa, stwierdziłam, że trochę wieje nudą - dlatego dodałam jej nieco asymetrii.
Jak już bluzka była gotowa, stwierdziłam, że trochę wieje nudą - dlatego dodałam jej nieco asymetrii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
taka świetna bluzka i to z resztek! Ja też muszę w takim razie zrobić w swojej szafie wietrzenie magazynów :)
OdpowiedzUsuńasymetria faktycznie dużo daje :)
Recykling jest fajny;-) przynajmniej nic bezsensownie nie zalega. A asymetria powstała już na końcu, jak stwierdziłam, że jest trochę za spokojnie;-)
UsuńSuper bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietna!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńMasz pomysł nie ma co ! wyszła bardzo ładnie ! chyba sama będę musiała zrobić porządki co za tym idzie cos nowego i bez wydawania pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńRób rób porządki;-) a nuż coś znajdziesz fajnego i inspirującego:-)
UsuńUwielbiam to połączenie, wygląda bardzo świeżo :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, Gosiu:-) domyślam się, że krawcowe mają ciężko - cały dzień przy maszynie...ale ja szyję "po godzinach", więc póki co, cały czas to mi się podoba. Ale masz rację - na pewno jest to cięzki kawałek chleba. Męcz babcię, żeby pokazała Ci podstawy, a później wszystkiego sama się nauczysz metodą prób i błędów:-)
OdpowiedzUsuńElegancka bluzeczka - w sam raz na ciepły wieczorny spacer na Malcie!!:-))) Dorzucisz do tego jakąś kolorową letnią biżu, szorty albo spódniczkę, sandałki i ciśniemy do Sliemy wieczorową porą :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie;-) kiedyś się może uda wpaść na Wyspę;-)
UsuńPozdrawiam Koleżankę Krakowiankę, dodaję do obserwowanych i czytam dalej :-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje pomysły na przeróbki. Ja raczej szyję od początku i najlepiej z wykroju, dlatego chętnie podglądam pomysły innych.
Pozdrawiam również i cieszę się, że się podoba;-) ja szyję i z wykrojów i przeróbki - zależy od dostępnych źródeł i pomysłu w głowie;-))))
UsuńGenialny pomysł! Szalenie mi się ta asymetria podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-) super, że się podoba!
Usuńpiękna wyszła ta bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna bluzka!! Taką asymetrię to ja rozumiem :-)
OdpowiedzUsuń;-) bez niej byłoby zwyczajnie...;-)
UsuńZakochałam się w tej bluzce!
OdpowiedzUsuńHaha! dziękuję!!!
Usuń