Tak też zrobiłam - aha, na samym początku zrobiłam sobie dwie zaszewki w pasie, bo spódnica była luźna w talii. Przerabiało się ją łatwo, gdyż spódnica składa się z klinów, zatem można było ciąć i szyć po kawałku. Przód skróciłam bardziej niż tył spódnicy, dzięki czemu powstał efekt asymetrii.
Na sobie mam też przerobioną bluzkę Benettona - zwęziłam o dwa rozmiary i wymieniłam guziki.
Bardzo efektownie wyszła ci ta przeróbka :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, Ania:-)
OdpowiedzUsuńSuper robota, bardzo fajne zdjęcia!! Z góry przepraszam za prywatę, ale potrzebuje pomocy w rozreklamowaniu FrontPage https://www.facebook.com/pracowniaODE
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każde polubienie, bardzo mi na tym zależy, to pracownia mojej koleżanki, pewnie każdy z Was wie jak początki potrafią być trudne, pozdrawiam serdecznie. Pracownia ODE
Dzięki:-) polubione:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna przeróbka;) zapraszam do siebie, może coś Cię zainspiruje;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:-) podasz nazwę swojego bloga:-)?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog o szyciu tkanin. Zapraszam do naszego sklepu z jedwabiem. Posiadamy również lny i dzianiny. Wszystkie tkaniny są włoskiej produkcji.
OdpowiedzUsuń