Z myślą o fitnessie i innych aktywnościach fizycznych, uszyłam sobie sportową bluzkę o kroju tzw. nietoperza;-) Model 31E z "Diana. Szycie bez tajemnic" z 1/2013 szyło się szybko i łatwo, a więc polecam go dla osób początkujących. Żeby nie było za banalnie, do stworzenia przodu i tyłu bluzki użyłam różnych materiałów, które dostałam w prezencie od mamy koleżanki (
klik) i namalowałam napis. To było moje pierwsze podejście do malowania na tkaninach (i na pewno nie ostatnie!), więc poprzestałam na literkach i koronie, a na większe szaleństwo malowania przyjdzie jeszcze pora;-) Poczułam się trochę jak na lekcji plastyki w szkole: pędzelki, farbka, itp;-) Zdecydowałam się na powszechny tekst, który myślę, że większość z Was kojarzy, gdyż obecnie to zdanie pojawia się praktycznie wszędzie, tylko z innym zakończeniem;-)
Swoją drogą, warto wspomnieć, że napis, który w oryginale brzmiał: Keep Calm and Carry on, był wykorzystywany w celu podtrzymania morale narodu brytyjskiego w czasie II Wojny Światowej. W takim razie, ja czytając moją wersję motta, będę podtrzymywać swoje "ćwiczebne" morale;-)
A do malowania wzorów na tkaninach na pewno jeszcze powrócę.
simply adorable
OdpowiedzUsuńThank you;-) I am simply touched;-)
Usuńbardzo fajna:-)
OdpowiedzUsuńi do tego bardzo szybka i prosta;-)
UsuńFajniutka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-) Cieszę się, że się podoba;-)
UsuńJaka industrialna sesyjka - dobry klimat nie jest zły!!:D Bluzka elegancka!! Przyda się też na bikini jak będziesz szła na maltańską plażę się smażyć!!:D Buziaki!!:*
OdpowiedzUsuńHaha, industrialna;-) ładnie to ujęłaś;-))) na Maltę to uszyję coś a'la pareo;-)
Usuńdla mnie rewelka, grunt to dorwać tanie tkaniny i szyć szyć i wymyślać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo dokładnie;-))) najważniejsze to mieć materiały, a później to można już kombinować;-)
UsuńSuper koszulka :) Ja też ostatnio myślę o zapisaniu się na areobik.. Najtrudniej znaleźć motywacje :(
OdpowiedzUsuńNowy Rok, nowe postanowienia;-) najważniejsze to mieć w czym ćwiczyć;-)
UsuńWidzę że nowy blog, ale bardzo mi się tu podoba, sama chciałabym sobie móc coś uszyć bo wreszcie miałabym ciuchy takie jak mi się podobają i dokładnie dopasowane do mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zaglądania. A blog już nie taki nowy - w maju oficjalnie wystartowałam;-) właśnie to w szyciu jest najfajniejsze - można dopasować ciuchy idealnie do siebie!
Usuń