piątek, 28 listopada 2014

Z koła...

Dziś się nie będę rozpisywać, bo przedstawię bardzo prostą rzecz... Kilka tygodni temu uszyłam spódnicę z pólkola, a i też udało się uchwycić ładną pogodę. W tamtym roku szyłam już spódnicę z kola (link), a teraz zrobiłam z połowy. Materiał to cienka pianka, który bardzo dobrze się szyło i szybko, bo dołu nie wykańczałam.

Jak wykonać taką spódnicę? Potrzeba dwie długości materiału, pasek, flizelinę do usztywnienia paska oraz zamek błyskawiczny. Jest to bardzo prosta spódnica, sama się układa i szybko się szyje.




poniedziałek, 10 listopada 2014

Czarno to widzę...;-) czyli dzianinowy sweterek

Kilka tygodni temu miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu szyjących dziewczyn z Krakowa i okolic (szczegóły na facebook'owej grupie Kraków szyje). Oprócz tego, że poznałam wiele fantastycznych osób, dowiedziałam się także o istnieniu kilku dobrze zaopatrzonych internetowych sklepów z tkaninami oraz innych szyciowych trickach. I właśnie z jednego z tych onlinowych sklepów pochodzi kudłaty materiał, z którego powstał mój najnowszy sweterek. Sklep i dzianinę poleciła mi Ania K., która miała na sobie bluzkę wykonaną z tego właśnie materiału - jeszcze raz dziękuję!


Dzianina boucle, bo o niej mowa, pochodzi ze sklepu: http://www.tanie-tkaniny-sklep.pl/. Według mnie idealnie nadaje się do uszycia "kudłatego" sweterka, które teraz królują na sklepowych półkach. Materiał jest bardzo cieplutki i miły dla ciała, idealnie nadał się na wyjazdowy weekend w Pradze.


Sweterek powstał na bazie wykroju 6b z "Szycie Krok po Kroku" 2/2013. Dokonałam małych modyfikacji kroju oraz pominęłam ściągacze. Sweterek powstał w ekspresowym tempie - całość zadania z odrysowaniem, wycięciem i szyciem zajęła 1,5h. Można spokojnie uporać się z taką akcją w jeden wieczór.
Myślę, że jest to idealny model dla początkujących - szyję się prosto, szybko, bazuje się jedynie na 4 elementach - wykrój przodu i tyłu oraz rękawy. Naprawdę polecam!


Bardziej czasochłonne okazało się sprzątanie podłogi z drobnych nitek, które po wycięciu formy były po prostu wszędzie!! Ale każda tkanina z dłuższym włosiem powoduje niezły bałagan;-)


Nie zdążyłam zrobić zdjęć w trakcie szycia, bo tak się wciągnęłam, że jak sobie o tym przypomniałam, to było za późno:-) Ten model szyło mi się bardzo dobrze i chyba to właśnie bluzko-sweterki awansowały do rangi "uszytków", które tworzy sie najprzyjemniej:-)