piątek, 28 marca 2014

Mini przeróbka maxi koszuli

Post na dziś? Przeróbka kolejnej koszuli;-) I to nie jest żadne koszulowe love, bo w przedostatnim poście też prezentowałam koszulę, tylko taki zbieg okoliczności;-)
Łup trafił mi się w moim rodzinnym Sanoku podczas ostatniej wizyty u Rodziców, a że cena była bardzo interesująca (6 zł) długo się nad tym zakupem nie zastanawiałam. Bardzo spodobały mi się wykończenia koszuli - czarny kołnierz i czarne mankiety, które mocno wpisują się w obecne trendy. Koszula była w rozmiarze 42, ale przecież moja maszyna takich gigantów się nie boi i bardzo sprawnie zmienia ją w mniejsze ciuszki;-) Bluzkę zwęziłam po bokach i w rękawach. Na zdjęciu poniżej widać też trzy ogromne guziki w oryginalnym wydaniu koszuli, które wyglądały jak żywcem wyjęte z epoki baroku;-) Guziki oczywiście odprułam.

Dodatkowo postanowiłam dodać jej jeszcze jeden czarny element - w pasmanterii kupiłam taśmę wykończeniową, która okazała się idealnie pasować do przedniej części koszuli, która ukrywała guziki. Zatem ten fragment koszuli pokryłam taśmą dekoracyjną.






13 komentarzy:

  1. świetna bluzka, kojarzy się z Justinem Timberlakiem i kawałkiem Suit&Tie. Pasowałaby na lounge party w Nowym Jorku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha! no dokładnie - z taką myślą przerabiałam tę koszulę;-)

      Usuń
    2. też mi się skojarzyła! I protestuję :P giganty to jest 46 :P 42 to ja nierzadko na tyłek zakładam ;d

      Usuń
    3. no nie napisałam, że bardzo fajna koszula :)

      Usuń
    4. dziękuję;-)))) no może przesadziłam, że 42 to gigant;-)

      Usuń
  2. Pierwsza! :-) Elegancko wyszła ta koszula! I widzę zmianę pleneru sesji zdjęciowej?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak nie pierwsza :D

      Usuń
    2. dziękuję, Ewo;-)))) (jak ja dawno tak do Ciebie nie mówiłam;-) Tak, nastąpiła zmiana pleneru, bo ile można chodzić nad Wislę;-)?

      Usuń
  3. Przeróbka wyszła świetnie, bardzo fajna kszula :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosta rzecz, a jednak trochę zmienia ostateczny wygląd;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie Ci to wyszło, a co najważniejsze, uratowałaś starą koszulę przed zapomnieniem :P

    OdpowiedzUsuń