poniedziałek, 11 maja 2015

Amarantowa sukienka



Lato prawie w pełni, a więc czas na letnie sukienki. W pierwszej kolejności postanowiłam uszyć sukienkę w kształcie mocno rozkloszowanego A. Po pierwsze, bo nigdy takiej nie szyłam, a po drugie, bo taki krój ładnie się układa i prezentuje.


Sukienkę szyłam według własnego wykroju z dzianiny w kolorze amarantowym (zużyłam około metr materiału). Zaczęłam od wykroju góry, nieco mocniej rozszerzając dół sukienki. Dzianina jest bardzo miękka, miła dla ciała i nie bardzo gniotliwa, a więc idealna na letnie spacery.


Szyło się miło, materiał nie sprawiał problemów, jedynie moja maszyna-staruszka coraz częściej przejawia oznaki starzenia - dla przypomnienia, wszystkie moje rzeczy powstają na 30-letnim Łuczniku;-) ostatnio buntuje się pedał zasilania, który co jakiś czas nie łączy i trzeba nim porządnie potrząsnąć, żeby przywołać go do porządku..;-)


A zdjęcia powstały w moim "awaryjnym" i niezawodnym miejscu - bo przecież Wisła zawsze będzie płynąć;-)



24 komentarze:

  1. Śliczna sukienka! I kolor oczywiście :) bardzo lubię ten krój

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście wygląda na bardzo wygodną!! :) A kolor jak najbardziej na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo energetyzujący kolor, idealnie na lato. Krój też bardzo ładny, taki dziewczęcy - bardzo takie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sukienka :) Wyglądasz w niej świetnie. Krój niby prosty a efektowny. Też mam w szafie amarantową dzianinę i chciałabym uszyć kolejną (!) sukienkę, ale mój M marudzi, że nudna już jestem z tymi kieckami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiecek nigdy za dużo! mój mąż już też to musiał zrozumieć;-)

      Usuń
  5. Bardzo ładnie Ci wyszła ta sukieneczka! Fajnie się układa, a kolorek wiosenny i bardzo Ci pasuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny fason i bardzo energetyczny kolor :)Dzianina chyba bardziej zwarta i grubsza bo ładnie się układa i nie faluje przy podłożeniu dołu.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dzianina grubsza, bo się nie falowała. Nie lubię tych falujących;-)

      Usuń
  7. Piękny kolor! Sukienka bardzo ładnie się układa, idelanie wybrałaś długość rękawów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję - co do rękawów, to wahałam się, czy robić 3/4 czy może takie przed łokieć i chyba dobrze zrobiłam:-)

      Usuń
  8. Zgadzam się:) Ładnie się układa i prezentuje, a do tego jak swobodnie się człowiek czuje wiosną i latem w sukienkach o takim kroju :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czesto tak niewiele trzeba, zeby ciuszek wygladal efektownie. Fajny kolor, odpowiedni fason i kiecka jak marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna sukienka, świetny krój. Bardzo ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Fotograf się ucieszy, że ktoś też docenia jego pracę:-)

      Usuń
  11. Prosta ale jakże urocza sukienka :) Pięknie w niej wyglądasz zwłaszcza w tej scenerii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No, w trawie nie zginiesz! A i łatwiej wyłowić z Wisły, gdyby zaszła potrzeba ;-))
    To chyba sukienka na godzinkę szycia :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. hehe, dokładnie - w niej nie zginę:-) samego szycia na około godzinę i trzeba jeszcze krojenie doliczyć.

    OdpowiedzUsuń